Mój American dream...

by - 19:02

"(...)Concrete jungle where dreams are made, oh
There's nothing you can’t do
Now you’re in New York(...)"
                                                                             
Przeglądając czerwcowe Elle USA, które przywiozła mi Olcia (jeszcze raz dzięki!) z NY, marzę co by było gdyby... Gdyby udało mi się tam polecieć!
Na początku poszedłbym do The Metropolitan Museum of Art na wystawę poświęconą Charles'owi James'owi - "Charles James: Beyond Fashion". Następnie zjadłbym lunch w jednej z małych chińskich restauracyjek. Spacerując po Central Parku wypatrywałbym gwiazd mieszkających w pobliżu, cykając sobie selfie - a co! :P 
Po ekscytujących zakupach (w końcu to NY!), przejechałbym się po Manhattanie Yellow Cab. Na koniec dnia popijając Manhattan (jako zagorzały wielbiciel "Seksu w wielkim mieście", nie mógłbym sobie tego odmówić), oglądałbym ludzi i ich wieczorowe looks... ;)
Wake up baby!
Powrót do rzeczywistości bywa bolesny - no cóż...
Za to dzisiejszy zestaw: T-shirt z nadrukiem, spodenki w pionowe paski, męska torba, skórzany pasek, okulary i trampki, idealnie nadaje się na zwiedzanie. :)


















Q

Może Cię zainteresować

1 komentarze